Źle opisywane problemy z grami...
Nie wiem, jak opisać to, o co mi chodzi, ale postaram się wam to jakimś cudem przybliżyć. Załóżmy, że codziennie pojawia się przynajmniej jeden temat z problemem do gry. Weźmy pod uwagę np. ten temat. Zacznijmy od tego, że tytuł tematu nie jest dobrze sprecyzowany. Autor widocznie bał się, że wykorzysta zbyt wiele znaków w tytule tematu. Moderatorzy na złą nazwę tematu nie reagują.
Opis problemu:
Z tego opisu możemy dowiedzieć się tylko jaki problem ma autor i że jego komputer rzekomo spełnia wymagania gry. Nie wiemy natomiast, czy autor podejmował jakieś działania w celu rozwiązania problemu (ściągał sterowniki, szukał, pytał na innych forach itp.). Nie znamy też konfiguracji komputera delikwenta. Nie wiemy, czy ma najnowsze sterowniki i DirectX i czy ma oryginała czy jakiegoś pirata ściągniętego wczoraj z torrenta. I jak my, nic nie wiedzący użytkownicy, możemy mu pomóc? Nie możemy. Pierwsze pytanie, jakie zazwyczaj pada w tego typu temacie to: pirat czy oryginał? Autor się wypiera, że ma oryginała szkodząc samemu sobie, bo ta odpowiedź tylko komplikuje sprawę. Następny post w takim temacie: podaj konfigurację kompa. I później pojawia się jeszcze kilka takich postów, w których my musimy wyciągać od tego geniusza informacje. A równie dobrze by było, gdyby autor od razu dobrze zatytułował temat i podał możliwie najwięcej informacji o problemie. Czy pomaganie wtedy nie byłoby przyjemniejsze? Co sądzicie o tym, żeby ignorować (czyt. kierować do Kosza) takie beznadziejne tematy? Chyba że was to nie wpienia, że takie tematy zalegają na forum, to możecie ten temat (za przeproszeniem) wyj***ć! Skończyłemgram spokojnie nic mi sie nie zacina i nagle wylacza mi sie gra komp spelnia wymagania gra
---------------------------
Ciekawa lektura
---------------------------