.::Forum.Portal24h.pl::.

Obok była wystawa car audio >.< i jak sie chodziło po hali to trzeba było mocno podnosić głos aby się z kimś dogadac, a w srodku nie było tego praktycznie <font color=red><b>w ogóle</b></font> slychać.
Zreszta 15.10 jazda probna

Czyli nie było słychać hostess w środku
15 latkowi pozwolono na jazdę próbną?
Twoje zeznania nie trzymają się kupy, żołnierzu!

Maciek pisze:Czyli nie było słychać hostess w środku

Ważne, że widać

Maciek pisze:15 latkowi pozwolono na jazdę próbną?

Pewnie jechał z ojcem, albo co...

Maciek pisze:Twoje zeznania nie trzymają się kupy

Bo to nie muchy

Maciek pisze:Czyli nie było słychać hostess w środku
15 latkowi pozwolono na jazdę próbną?
Twoje zeznania nie trzymają się kupy, żołnierzu!

Co mnie hostessy, ja pojechalem samochody ogladac ;d
Pewnie ze z Ojcem, lol, czego sie spodziewałeś ? ;P Dla mnie to logiczne, dla Ciebie zreszta też

zawsze na tych targach jest dużo zamieszania, ogólnie wszystko się świeci, a co lepsze hostessy odciągają uwagę. Ogólnie mercedes ma wyrobione klasę, auta są fajne ale drogie jak na przeciętnego polaka. Więc żeby posiedzieć w takim aucie i porobić zdjęcia jedzie się właśnie na targi.

ja myślę klasyfikacją, coś na co mnie stać, z szykowanych aut oprócz mercedesa i już w rosądnej cenie widze,
http://www.citroen.pl/citroen-c8/#/citroen-c8/

Mi obecnie bardzo do gustu przypadł Jaguar X-Type, mimo tego że jest zbudowany na płycie podłogowej Forda Mondeo oraz dzieli z nim wiele innych części, jednak to Jaguar. Takie małe odczucia co do tej marki: na chwilę obecną jeżdżę VW Golfem III w kombi z 1,9 TDI ze skrzynią automatyczną, silnik i skrzynia są jak najbardziej ok, reszta po prostu Golf, miałem okazje przejechać się dwoma modelami samochodów Mercedesem klasy C w wersji coupe oraz Jaguarem XJ8. Po przejażdżce Mercedesem swojego Golfa bym tylko po "kołach kopał" (zwykł tak mawiać mój ojciec, mówiąc o gorszych samochodach), jednak potem wsiadłem do Jaguara, i w tym momencie to po "kołach kopałbym" tego Mercedesa, wrażenia z jazdy - tego się nie da opisać, trzeba się samemu przejechać.

Podloga mondeo...taaa.. Nawet w mojej Mazdzie jest ;P
Ale wiadomo, ze podloga to nie wszystko. Za reszte czesci juz w dużym stopniu ford nie odpowiada, no i wiadomo, to nie ta klasa wozu
Co do Citroena, to sobie odpuśc bracie
Cytryna = francuz= sypiace sie zawieszenie, plastiki po 3 latach 'wylatane' i ciagle serwis. Zdarza się, ze tak nie jest, ale sporadycznie
(Miałem francuzy, zeby nie bylo niedomowien)

Tak na co dzień ulubione autko to mały Opelek Corsa, a jak miałbym szaleć to jakieś fajne Porsche