.::Forum.Portal24h.pl::.

Mam takie dość głupie 2 pytania: Co robi pamięć ram i jaką kartę kupić żeby można było grać w nowe gry. Po kupieniu dodatkowej pamięci zauważyłem tylko szybsze wczytywanie się gry, CZY FLATOUT 2 BĘDZIE DZIAŁAĆ NA 256RAM SKORO WYMAGA 512? Żeby pograć w nowe gry trzeba kupić Vistę i G8? Czytałem że ma directx10 a na viscie niedziała sporo gier. Będzie masowa zagłada XP? Będzie trzeba kupić ten dziwny windows? HELP.

Ant pisze:Po kupieniu dodatkowej pamięci zauważyłem tylko szybsze wczytywanie się gry, CZY FLATOUT 2 BĘDZIE DZIAŁAĆ NA 256RAM SKORO WYMAGA 512?

RAM nie tylko pomaga w szybszym wczytywaniu gry, ale także zapewnia rozgrywkę płynną, bez zwalniania (np: wczytywania obszaru podczas gry) itp. Działania Flatout'a 2 głównie zależeć będzie od karty graficznej i procesora - jak te dwa komponenty będziesz miał wysokiej jakości, to jak gra się uruchomi, to nawet 256 RAM wystarczy, ale takie gdybanie jest nie na miejscu.

Ant pisze:Żeby pograć w nowe gry trzeba kupić Vistę i G8?

Nie - w sumie narazie nie ma takiej potrzeby. Możesz grać na Xp, ale jeśli chcesz grać w najwyższych detalach w najnowszego Colina albo Lost Planet musisz mieć kartę GeForce z serii 8. A Vista... narazie spowalnia gry, a różnicy w grach, które mają patcha na DX 10 prawie nie ma z porównaniem do DX 9, np: Lost Planet.

Ant pisze:Będzie trzeba kupić ten dziwny windows?

To zależy jak chcesz - jesli masz zamiar grać w najnowsze nowości w pełnych detalach, które dodatkowe obsługują DX 10, to kupić trzeba.

Ant pisze:jaką kartę kupić żeby można było grać w nowe gry

Aby grać w nowe gry, w przyzwoitych detalach (średnich) wystarczy nawet GeForce 7900 - bardzo dobra karta (takie gry jak Oblivion i Gothic 3 chodzą na niej bardzo dobrze na najwyższych detalch - tylko najnowsze hity mogą mieć problemy), ale jak chcesz grać w najwyższych detalach to należy kupić GeForce'a 8800 GTS, albo nawet GTX. Dużo zależy także od procesora...

Ant pisze:Będzie masowa zagłada XP?

Zagłada już jest

Ant pisze:Czytałem że ma directx10 a na viscie niedziała sporo gier.

A jak już działają, to wolniej niż na Xp - ale to kwestia czasu. Jak masz wypasiony komputer i chcesz przez dłuższy czas grać w najnowsze gry polecam Vistę, bo za rok będzie już kilka (-naście) gier, które ruszą tylko na Visćie...

Zagłady Win XP nie ma i na razie w przeciągu 2 lat nie będzie! Ale Microsoft bardzo by tego chciał... Dopiero po wydaniu SP1 do Wiśty więcej użyszkodników się na to coś przesiądzie.

MATchlesS pisze:jak masz wypasiony komputer i chcesz przez dłuższy czas grać w najnowsze gry polecam Vistę, bo za rok będzie już kilka (-naście) gier, które ruszą tylko na Visćie...

I tu uderzyłeś w sedno sprawy, dlaczego nie warto TERAZ jeszcze kupować Windowsa Wiśty, chociaż sam sobie zaprzeczyłeś. Why? Na razie ile jest gier które wymagają wyłącznie directx w wersji10, obsługiwanego wylacznie przez Wiśtę?? 2 czy 3 gry? Więc bez wątpienia NIE warto inwestowac w Wiśtę tylko dla 1,2,3 gier!

MATchlesS pisze:jak masz wypasiony komputer

MATchlesS pisze:bo za rok będzie już kilka (-naście) gier, które ruszą tylko na Visćie...

Za rok ten Twój obecny "wypasiony komputer" będzie tylko starym złomem który ledwo uruchomi te "kilkanaście gier". Smutna prawda...

Maciek pisze:a rok ten Twój obecny "wypasiony komputer" będzie tylko starym złomem który ledwo uruchomi te "kilkanaście gier". Smutna prawda...

Chyba masz rację, bo kilka godzin temu przeczytałem takiego newsa:

Każdy kto szczycił się swoim 8800 GTX lub Radeonem 2900 HD będzie niestety lekko zawiedziony, gdyż jak się okazuje, już niebawem pojawi się DirectX 10.1 z którym to wspomniane karty...nie będą kompatybilne! Nowa odsłona bibliotek Microsoft’u pojawić się ma wraz z pierwszym Service Pack’iem dla Windows Vista.

Według zapowiedzi giganta z Redmond, obecna generacja sprzętu nie będzie kompatybilna z nowymi bibliotekami, a co za tym idzie będzie...przestarzała! Nietrudno będzie sobie wyobrazić wściekłość graczy, którzy na dobre nie skorzystali jeszcze z dobrodziejstw swoich kart graficznych, które już dziś mogą wydawać się technologicznie przestarzałymi grafikami.

Cała rewelacja natomiast nie będzie do końca negatywna, gdyż jak się okazuje, nowy DirectX10.1 nie wnosi praktycznie rzecz biorąc nic nowego! Poza filtrowaniem metodą 32 bitów ( dotychczas 16 ) oraz tego, iż każda karta zgodna z DirectX 10.1 musi poradzić sobie z co najmniej czterokrotnym antyaliasingiem. Wspomniane dwie nowości nie są w żadnym stopniu rewolucyjne, jednak fakt faktem, GeForce 8800 GTX za kilka miesięcy będzie już grafiką...starszej generacji;) Śmiech na sali...

ŻENADA

Maciek pisze:sam sobie zaprzeczyłeś

Chodziło mi oto (może faktycznie trochę źle ująłem), że jesli ma zamiar grać w tylko najnowsze gry, które potrzebują Dx 10, to musi kupić Vistę.

Zagłady Win XP nie ma i na razie w przeciągu 2 lat nie będzie!

To zależy, czy zagłada będzie ogólna czy tylko dla graczy:
- jeśli chodzi o biurowców i osoby, które nie grają (np: siedzą w Internecie) to zagłady nie będzie przez 2 lata (ba, Xp będzie się trzymał jeszcze dłużej)
- dla graczy Vista stanie się już niedługo czymś niezbędnym - polityka będzie taka, że jeśli chcesz zagrać w najnowszą grę, musisz mieć Vistę - i to już będzie, według mnie za pół roku...

BTW Dobija mnie to, że coraz większa ilość gier potrzebuje (nawet jeśli gramy w Single Player) przy uruchamianiu podłączenie do Internetu - tak było już w Half - Life 2, teraz niedawno w Lost Planet, a niedługo w Bioshocku, w którym nie będzie w ogóle Multiplayera...

A ja radze nie łączyć procesorów AMD64 z kartami graficznymi nVidia sprzed 2006 roku. Niestety sam mam taki przypadek - procek AMD64, karta GF6800GT, rocznik 2004 (:P) i niestety gry sie resetują. Ale jak już włożyłem Radeona 9550, rocznik 2004 , to wszystko śmiga.

MATchlesS, to jest też rozwiązanie mojego problemu z resetem komputera

A ja radze nie łączyć procesorów AMD64 z kartami graficznymi nVidia sprzed 2006 roku. Niestety sam mam taki przypadek - procek AMD64, karta GF6800GT, rocznik 2004 (:P) i niestety gry sie resetują. Ale jak już włożyłem Radeona 9550, rocznik 2004 , to wszystko śmiga.

A mój kolega połączył i nic się nie resetuje Może masz zasilacz z seri "de luxe do de"

pan jUzek, heh, na bank nie

Ta, tyle że mój kolega ma AMD A64 3500+ i GF6600 1GB RAM i wszystko działa normalnie nic się nie resetuje Może sterowniki jakieś fatalne miałeś. No cóż widać niedługo jedynym słusznym systemem zostanie Windows wiśta ponieważ obsługuj bullet time co pozwala zwolnić grę o co najmniej 10% i cieszy oko pokazem slajdów 3d z wykorzystaniem Smart Shader 3.0

Urodziłem się w złym miejscu i o złym czasie
Mój złomek (tak nazwałem mój komp) To AMD Athlon 2200+ (1.79Ghz), GeForce 4 MX, 768MB RAM, dysk nieważny...
Żeby grać w takie gry jak: The Movies, Earth 2160, Crashday, Flatout2, to gram u wója który ma lepszego kompa od mojego złomka.
Stary kupi nowy komp ale jest właśnie taki problem, nienależe do bogatych rodzin, niemoge mieć 2 komputry, na 1 XP, na 2 Siestę(albo jeszcze Fiestę).
Chciałbym pograć w te moje gry, i te którę wyjdą, Flatout3 na pewno będzie na Vistę.
Jak bym miał tego kompa z G7 to bym grał w te 4 gry, może też inne, jak TOCA RD2, a jeżeli chodzi o gry nowej generacji to tylko mażenia w necie z głową w monitorze LCD.

Ant pisze:Urodziłem się w złym miejscu i o złym czasie
Mój złomek (tak nazwałem mój komp) To AMD Athlon 2200+ (1.79Ghz), GeForce 4 MX, 768MB RAM, dysk nieważny...
Żeby grać w takie gry jak: The Movies, Earth 2160, Crashday, Flatout2, to gram u wója który ma lepszego kompa od mojego złomka.
Stary kupi nowy komp ale jest właśnie taki problem, nienależe do bogatych rodzin, niemoge mieć 2 komputry, na 1 XP, na 2 Siestę(albo jeszcze Fiestę).

Ale jesteś maruda - ludzie mają jeszcze Pentiumy III i 256 RAM, a ty narzekasz... wystarczy, że zmienisz kartę graficzną i większość gier (może nie te najnowsze) będzie się jakoś uruchamiać.
BTW - sam miałem nieco ponad rok temu komputer klasy Pentium II, który miał 128 RAM i kartę graficzną 32MB. Grałem w Vicve City w rozdzielczości 640 x 480 i wyłączonymi detalami - cięło się niemiłosiernie, ale przeszedłem grę w 100%. Z tego jestem dumny...

Ant pisze:Mój złomek (tak nazwałem mój komp) To AMD Athlon 2200+ (1.79Ghz), GeForce 4 MX, 768MB RAM, dysk nieważny...

Takiego procka i tyle ramu sam miałem do niedawna. (chyba miesiąc temu). A znam gościa to ma komputer: Celeron 366MHz, zintegrowana karta graficzna, ramu to nawet nie wiem.
A ty masz dobry sprzęt i nie marudź

No ale wy niemacie takiego problemu że po wyłączeniu gry na pełnym ekranie jest czarny ekran, a komp nadal chodzi, musze wyłączyć monitor na 10 min. żeby się pulpit pojawił.

Ant, może z monitorem coś nie tak, może strzelił? Namagnesował sie za mocno?

A znam gościa to ma komputer: Celeron 366MHz, zintegrowana karta graficzna, ramu to nawet nie wiem.

Ja mam Celerona 700MHz, 128RAM i 16MB grafika, "jest na chodzie" ale do gier się nie nadaje, natomiast np. Turbo Delphi działało bez zarzutów.

ludzie mają jeszcze Pentiumy III i 256 RAM

Znam paru takich co mają Celerony 300MHz i 128RAM i wcale nie narzekają, bo skoro ofis 2000 działa i win98 się uruchamia to nie ma powodu do narzekań

GeForce 4 MX

To jest najgorsza karta jaka tylko mogła być, może nie z powodu wydajności, ale w czasie kiedy ją masowo wkładano do PC zaczynały pojawiać się już gry obsługujące a nawet wymagające Pixel Shadera, a niestety ta karta go nie posiadała, i zdarzało się że były komputery z 1GB RAMU i Procesorem 2.8GHz (P4) które dzięki tak wspaniałej karcie graficznej nie radziły sobie z grami.

Kiedy miałem stary monitor do bardziej starego kompa to był jakiś przycisk z magnesem, teraz mam LCD i <font color=red><b>nie ma</b></font> tego odmagnesowania.

Odmagnesować można kineskop nie matrycę LCD

A w jaki sposób?

na tym przycisku z magnesem (degauss)

Przy starym monitorze był przycisk z magnesem, ale na tym LCD <font color=red><b>nie ma</b></font> tego przycisku ani degauss, tera już 30 minut trzeba czekać więc gram w VisualBoyAdvance.

Ant pisze:ale na tym LCD nie ma tego przycisku ani degauss

przecież

pan jUzek pisze:Odmagnesować można kineskop nie matrycę LCD

I ja się z tym zgodze