[Opinia] Oblivion: Shivering Isles
: 22 sie 2007, 16:26
Tak jest - grałem w najnowszy dodatek do gry TES IV: Oblivion, pt: "Shivering Isles".
W tym temacie chciałbym opisać swe refleksje po zagraniu w owy tytuł oraz poznać Wasze opinie o grze.
KRÓTKO [ ] opiszę co? jak? gdzie? po co?
Nie będę zdradzał fabuły - po prostu zostajemy sługą Sheogoratha i wykonujemy najmniejsze zachcianki psychicznego władcy. Mógłbym pisać wiele o fabule, bo naprawdę jest przednia, ale nie chcę informowac innych (tych którzy mają zamiar grać) o jej przebiegu. Mogę tylko zdradzić... że jest fantastyczna.
Nowy świat dzieli się na Manię (miasto Błogość) i Demencje (miasto Tygiel). Mania to cukierkowa kraina z wielkimi grzybami - nie znaczy to, że nie ma tam olbrzymich pająków i innych dziwnych stworów. Demencja to przeciwnieństwo wspomnianej Manii - ponura i zamglona. Oczywiście żyją tam obrzydliwe stwory, np: anorektyczne psy i atronachy.
Grafika w dodatku jest jeszcze piękniejsza - szczególnie krajobraz Manii jest przepiekny. Oblivion to nadal najładniejsza gra RPG na PC i jedna z najładniejszych ze wszystkich dostepnych na blaszaka (Gothic 3 jest ładny, ale nie piękny ). To samo jesli chodzi o dźwiek.
Bardzo fajnym dodatkiem jest zbieranie surowców do wykuwania broni - rudy i bursztynu. Nie są one szczególnie dobre, ale doskonały kirys obłędu jest chyba najlepszym kirysem w całej grze (jeśli mamy formę [można je zbierać w jaskiniach/ruinach oraz w ciałach przeciwników - dodają magiczną cechę danej broni], to dodaje także 12 punktów do siły - CUDO).
Jedynymi minusami są mało rozbudowane zadania poboczne (fabularnie są bardzo fajne, tylko mam wrażenie, że twórcy chcieli je za szybko skończyć - mają naprawdę wielki potencjał... tylko niestety nie wykorzystany) oraz krótka fabuła główna (da się ukonczyć w trzy dni, co dziwi, bo w podstawce pojedyńcza gildia była chyba dłuższa).
Duży plus także za wspaniałych lektorów (w podstawce miałem wrażenie, że jeden lektor podstawiał głosy kilkunastom osobom [szczególność ludność miejska]), a teraz głosy Haskila albo Sheogorath to istny majstersztyk. Zaletą są także bardziej urozmaicone podziemia - teraz są bardzo pokręcone i z wieloma tajnymi przejściami (w podstawce tego niekiedy brakowało, ale ich ilość lokacji to usprawiedliwia).
IMO Oblivion to nietylko najlepsza gra RPG, ale również najlepsza gra ogółem - po zagraniu w dodatek jestem jeszcze bardziej przekonany, że te zdanie jest jak najbardziej na miejscu. Szczególnie zachęcam do gry fanów Gothica - seria TES w każdym elemencie IMO jest lepsza (grafika, ilość zadań, wielkość terenu, sterownie [co jest bardzo ważne w grach RPG - wygoda na pierwszym miejscu] oraz mniejsza ilość bugów to aspekty jednoznaczne przemawiające za TES). Chociaż Gothic może ma trochę lepszą fabułę - nieważne. Temat o porównywaniu Gothica do TES jest chyba na Forum, więc to nie najlepsze miejsce do dyskusji.
Teraz chciałbym zagrać w pierwszy dodatek (Knights of The Nine) oraz poznać oficjalne pluginy.
Wiem jedno - gra jest wybitna! POLECAM.
P.S. - niedługo jak znajdę czas, to napisze pełną recenzje gry na stronie głównej.
W tym temacie chciałbym opisać swe refleksje po zagraniu w owy tytuł oraz poznać Wasze opinie o grze.
KRÓTKO [ ] opiszę co? jak? gdzie? po co?
Nie będę zdradzał fabuły - po prostu zostajemy sługą Sheogoratha i wykonujemy najmniejsze zachcianki psychicznego władcy. Mógłbym pisać wiele o fabule, bo naprawdę jest przednia, ale nie chcę informowac innych (tych którzy mają zamiar grać) o jej przebiegu. Mogę tylko zdradzić... że jest fantastyczna.
Nowy świat dzieli się na Manię (miasto Błogość) i Demencje (miasto Tygiel). Mania to cukierkowa kraina z wielkimi grzybami - nie znaczy to, że nie ma tam olbrzymich pająków i innych dziwnych stworów. Demencja to przeciwnieństwo wspomnianej Manii - ponura i zamglona. Oczywiście żyją tam obrzydliwe stwory, np: anorektyczne psy i atronachy.
Grafika w dodatku jest jeszcze piękniejsza - szczególnie krajobraz Manii jest przepiekny. Oblivion to nadal najładniejsza gra RPG na PC i jedna z najładniejszych ze wszystkich dostepnych na blaszaka (Gothic 3 jest ładny, ale nie piękny ). To samo jesli chodzi o dźwiek.
Bardzo fajnym dodatkiem jest zbieranie surowców do wykuwania broni - rudy i bursztynu. Nie są one szczególnie dobre, ale doskonały kirys obłędu jest chyba najlepszym kirysem w całej grze (jeśli mamy formę [można je zbierać w jaskiniach/ruinach oraz w ciałach przeciwników - dodają magiczną cechę danej broni], to dodaje także 12 punktów do siły - CUDO).
Jedynymi minusami są mało rozbudowane zadania poboczne (fabularnie są bardzo fajne, tylko mam wrażenie, że twórcy chcieli je za szybko skończyć - mają naprawdę wielki potencjał... tylko niestety nie wykorzystany) oraz krótka fabuła główna (da się ukonczyć w trzy dni, co dziwi, bo w podstawce pojedyńcza gildia była chyba dłuższa).
Duży plus także za wspaniałych lektorów (w podstawce miałem wrażenie, że jeden lektor podstawiał głosy kilkunastom osobom [szczególność ludność miejska]), a teraz głosy Haskila albo Sheogorath to istny majstersztyk. Zaletą są także bardziej urozmaicone podziemia - teraz są bardzo pokręcone i z wieloma tajnymi przejściami (w podstawce tego niekiedy brakowało, ale ich ilość lokacji to usprawiedliwia).
IMO Oblivion to nietylko najlepsza gra RPG, ale również najlepsza gra ogółem - po zagraniu w dodatek jestem jeszcze bardziej przekonany, że te zdanie jest jak najbardziej na miejscu. Szczególnie zachęcam do gry fanów Gothica - seria TES w każdym elemencie IMO jest lepsza (grafika, ilość zadań, wielkość terenu, sterownie [co jest bardzo ważne w grach RPG - wygoda na pierwszym miejscu] oraz mniejsza ilość bugów to aspekty jednoznaczne przemawiające za TES). Chociaż Gothic może ma trochę lepszą fabułę - nieważne. Temat o porównywaniu Gothica do TES jest chyba na Forum, więc to nie najlepsze miejsce do dyskusji.
Teraz chciałbym zagrać w pierwszy dodatek (Knights of The Nine) oraz poznać oficjalne pluginy.
Wiem jedno - gra jest wybitna! POLECAM.
P.S. - niedługo jak znajdę czas, to napisze pełną recenzje gry na stronie głównej.