mad_prince pisze:Jedynie mogę pochwialić win XP 32-bit.
Tak ale DOPIERO po wydaniu SP2, w którym jądro zostało znacznie zmodyfikowane.
welll1 pisze:Kupując sprzęt stawia się warunki gry mają działać te najnowsze, bez problemów.
Tu kwestia gier jest ciekawa, bo zdecydowanie do gier lepiej nadaje się konsola. Niezależnie jaki byłby system zainstalowany, to konsola jest najlepszym wyborem, szczególnie dla małego dzieciaka. Też się dziwię, że MS sprzedaje taką bardzo dobrą konsolę (x360) i tanią, przez co tak naprawdę strzela sobie w stopę. Nie za bardzo rozumiem tej polityki MS w tym przypadku.
welll1 pisze:Linuks nie ma wsparcia.
O jakim wsparciu próbujesz napisać? Płatne wsparcie techniczne, darmowe wsparcie techniczne, wsparcie producentów sprzetu, wsparcie producentów oprogramowania. Prawda że nie wiadomo o co może chodzić?
welll1 pisze:Pisane są programy alternatywne
Co nazywasz programami alternatywnymi?
welll1 pisze:Społeczeństwo jest uczone pracować na okienkach i przyzwyczaja się do nich.
A nie powinno! W szkołach powinno uczyć się pracowac na darmowych rozwiązaniach. Czy szkoła kupi dla mnie Offica lub Windowsa do mnie do domu, tylko dlatego ze MS sypnął kaską szkole i zafundowal im swoj produkt? To jest zła sytuacja i tym monopolem powinien zainteresować się urząd ochrony konkurencji.
welll1 pisze:Zwykły user nie zauważy zmulenia komputera
Co nazywasz zmuleniem komputera? Jaki jest to czas? Czy to, że przeglądarka/system/inna rzecz uruchamia się 10sekund to jest już zmulenie czy nie? A może dopiero gdy uruchamia się 30sek to jest to już zmulenie? Może nie jesteś wymagającym użytkownikiem ale np. ja jestem i dla mnie pomiędzy 10s a 20s-30 jest ogromna przepaść. I to własnie ja nazywam zmuleniem.
welll1 pisze:bo on jeśli nie gra to praktycznie sprzętu nie wykorzystuje,
Więc po co mu komputer - nie lepiej kupić tańszą konsolę? Już o tym wspominałem na początku wypowiedzi.
welll1 pisze:po prostu poczeka 2 minuty dłużej.
Zwykły użytkownik nie ma czasu czekać, kombinować, konfigurować, myśleć - on chce żeby to
JUŻ działalo!
welll1 pisze:Zmulenie głównie występuje przez wirusy które niedoświadczony użytkownik łapie bardzo szybko.
To wina użytkownika że system Windows został na samym początku 20 (?) lat temu źle zaprojektowany i jest wylęgarnią wirusów. To Windows powienien dbac o bezpieczeństwo swojego użytkownika, nie odworotnie.
Zmulenie Windowsa występuje głównie przez to, że instalujesz kolejne programy, rejestr Windows się powiększa, przybywają kolejne biblioteki systemowe, dodają się programy do autostartu, startują kolejne usługi systemowe. To ma ogromny wpływ na działanie systemu Windows! Ogromny! Dlatego w necie jest tak wiele poradników jak wyłączać usługi/autostart optymalizować rejestr itp itd Ale jak już sam wspomniałeś zwykły użytkownik nie ma na to
CZASU ani hakierskich
UMIEJĘTNOŚCI.
konkretny przykład: pakiet
Office 2007 dodaje do samego rejestru prawie 10MB wpisów(!)
welll1 pisze:Co do wirusów to Maćku napisz mi proszę dla czego są one dla systemu Windows, a nie dla Unixów ?
Rozmawiamy o systemie Windows i Linux. Unix nie jest LinuKSem! Linux jest konkurencją dla systemu Unix.
welll1 pisze:a ten sam wir na innej dystrybucji już nie musi ruszyć.
Wszystkie dystrybucje uzywają tego samego jądra nazywanego Linux. Więc nie wie co za bzdury próbujesz wypisywać. GNU/Linux to nazwa jądra i środowiska graficznego. Nie wiem dlaczego sądzisz że ewentualnego wirusa powstrzymałaby inna tapetka w innej dystrybucji czy inny motyw pulpitu. Jądro systemu jest niemal identyczne!
welll1 pisze: oraz drugi powód po co pisać wirusa na system który ma 1 %
Linux jest stosowany w najbardziej zaawansowanycb rozwiązaniach, na serwerach, w dużych instytucjach rządowych, organizacjach i firmach oraz urządzeniach (system wbudowany)*. Napisanie działającego wirusa na ten system mogłoby przynieść wielkie korzyści FINANSOWE danej osobie. Więc odpowiedź jest prosta:
DLA KASY!
*ten 1% na który się powołujesz oczywiście nie uwzględnia komputerów innych niż w domach internautów, czyli nie uwzględnia instytucji, urządzeń, które wymieniłem
welll1 pisze:Kochane pingwiny byłyby zarażone gdyby posiadały chociaż 20 % rynku ale tak nie jest i długo nie będzie dla tego system ten jest bezpieczniejszy ze względu na swą niepopularność, a nie tak jak wielu twierdzi strukturę.
Dalej głupoty wypisujesz, a nie wiesz na czym opiera się bezpieczeństwo LinuKSa, nie wiesz to nie wypowiadaj się na temat bezpieczeństwa pingwinka. Najpierw poczytaj, może na początek coś takiego:
Kod: Zaznacz cały
http://www.linux.pl/?id=article&kategoria=12&show=329
(długa wyczerpująca temat lektura). Po tym będziesz już "coś" wiedział o tym temacie
I jeszcze mały przykład z życia, a raczej pytanie:
Dlaczego w latach 70' gdy dominował na PC system Unix, a DOS był uzywany przez margines, a mimo to na DOS wyszlo mase wirusów, nieporównywalnie więcej niż na Unixa? Analogicznie jest dzisiaj w przypadku: Windows vs Linux. Tym faktem zniszczyłem Twoją teorię na temat wirusów, przepraszam
welll1 pisze:Linuksa mogę używać tylko do stawiania serwów i ogółem do rozwiązań sieciowych
Oj nawet pewnie nie wiesz, że używasz w domu Linuksa. Ja mam telewizor plazmowy oraz tuner satelitarny oparte o właśnie jądro/rozwiązania Linuksa.
No, ale skąd można to wiedzieć skoro nie wywala blue screenów, a po prostu świetnie działa?