.::Forum.Portal24h.pl::.

No i się zaczęło. Cóż, obejrzałem kawałek otwarcia do momentu prezentacji drużyn i stwierdziłem, że nudy - włączyłem laptopa. Ekipy przeszły, upadek Austriaka (Morgenstern?) może teraz będzie ciekawie.
Oglądam. Jakieś muffinki wyszły kolorowe i dziewczynka w bieli. Oglądam, oglądam... minęła 19.... 19:11 - nudy, idę pobiegać. Myślę sobie - kurde, Putin taki ziomek ponad wszystkich - pewnie to otwarcie igrzysk jest jakieś mega, tylko ja jestem jakimś ignorantem i nie potrafię dostrzec głębi czy czegokolwiek. Nigdy nie byłem zbyt wrażliwy na sztukę, trudno, prostak i cham ze mnie. 20:01 - wracam do domu, jednoczesne zakończenie otwarcia i wypowiedzi gości ze studia.
A jednak wszystko ze mną w porządku - ich też to znudziło. Plus za niedziałające kółeczko i przydzielenie okręgu kaliningradzkiego do Polski.

Pozostaje trzymać kciuki za naszych (fajnie stroje mieli). Zachęcam do dyskusji na temat igrzysk (otwarcia, zakończenia, wydarzeń bieżących oraz konkurencji)

Ogólnie mi się podobało, stonowane ze smakiem, w przeciwieństwie do otwarcia w Anglii, gdzie dominowało - "im więcej elementów i ludzi na stadionie tym lepiej" (co strasznie przytłaczało rozmachem). Kilka błahych wpadek tylko uatrakcyjniło widowisko (np. takich bardziej dla uważnych widzów: w trakcie gry jeździli w kołach łyżwiarze z żarówkami na strojach: to łyżwiarz się wywrócił, to jakiś się zagapił i oddzielił od grupy a później za nią gonił, innemu wszystkie żarówki przestały świecić). Obejrzałem niemal od początku, do samego końca. Nie rozumiem prezentacji krajów: najpierw było to alfabetycznie później pomieszanie z poplątaniem. Bardzo ładnie zaprezentowała się ekipa naszego mocarstwa: liczna i ładne stroje. Kto projektował stroje USA? Nędza! Stroje Rosji widać, że na bogato uszyte, bardzo bogato i z gustem. Trudno nie było dostrzec też niesamowicie barwnego ubioru Niemców. Dziwnie troche wyglądało przedstawienie historii Rosji, gdzie w średniowieczu pokazano świetnie ubranych i ostrzyżonych ludzi, a wiadomo że dopiero w okolicach XVII wieku car Rosji prawnie nakazał golenie i strzyżenie żeby Rosjanie nie wyglądali już jak ostatnie buraki europy Podobnie przedstawienie lat 60" Rosji, rekwizyty rosyjskie (samochody itp.), a stroje i zachowania ludzi wzorowane na stylu "dzieci kwiaty" made in USA
....A po rozpoczęciu przenosiny do studia TVP1, gdzie CAŁKOWICIE KRYTYCZNY komentarz rozpoczęła kobieta, a osoby ze mną oglądające skomentowały ją w stylu "WTF kobieto?!".

Czy na prawdę sportowcy, reprezentanci swoich narodów, niezdarnie trzymając w rękach komórki z nędznymi aparatami muszą fotografować i filmować idąc w defiladach? Wstyd i mega wiocha dla nich i mieszkańców których reprezentują!
Kolejna impreza, w której takie buraczane zachowania można zaobserwować, jak by nie mieli dostępu do tysięcy profesjonalnych zdjęć ze swojego przemarszu.

ekipy były alfabetycznie, tylko wg alfabetu rosyjskiego. Oglądałem też komentarz na Polsat Sport News, zachwycali się nim, cytowali zagraniczne gazety (times i takie tam), gdzie same pochlebstwa były... ciekawe, czy obecność ambasadora Rosji jako gościa miała jakiś wpływ Dzisiaj byłem u teście. Też się nudził. Dla mnie największa wpadka to przydzielenie Okręgu Kaliningradzkiego do Polski. Bo o ile można nie wiedzieć, jaki kształt ma jakieś obce państwo, to żeby nie wiedzieć, jaki ma własny?

Też na to wpadłem, że pomimo pokazywania nazw angielskich państw to może to odbywać się wg alfabetu rosyjskiego (gdzie tu logika?) i kalkulowałem podczas pokazów jak Uesej może być przed Togo (?) i przed Filipinami (?), ale widać że alfabet rosyjski chyba już zapomniałem. Rozumiem przemieszczenie lub okrojenie państwa polskiego, ale powiększenie to też źle?

No proszę, jakie owocne igrzyska, same złota Szczerze powiem, że mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo się cieszę, że Polak zdobył dwa złota, jednak z drugiej strasznie szkoda mi Kasai'ego, bo niewiele mu zabrakło. Tak właściwie, to chyba bardziej bym się cieszył ze złota dla Japończyka. Ale coś czuję, że Japonia zdobędzie złoto w drużynówce i Kasai dostanie medal. Srebro dla Polski, brąz dla Słowenii.

Kasai ładnie skakał, ale po prostu ktoś był jednak znacznie lepszy, bo o włos to wygrał Bródka

a raczej o dźwięk Holendrzy lamentują, że przegrali przez wewnętrzny tor, do którego dźwięk później dociera <lol?

A może Holender miał brudne uszy dlatego zbyt późno zorientował się, że był sygnał startowy?

albo przez te jego dlugie kudły - uszy zatkały. Poza tym przez dłuższe włosy jest cięższy, ergo wolniejszy

Szkoda drużynówki, Żyła jak zwykle dał ciała. Nie wiem, co on się tak wygina na tym dojeździe, jakby rękami torów szukał. Małysz się nawet ostatnio wypowiadał, że Lepistoe (czy jak to się tam pisze) do niego dzwonił, żeby Piotrowi powiedział, by zjeżdżał normalnie. No ale cóż, ze stylu V też się kiedyś śmiano, a nawet zabraniano

Żyle jeden skok nie wyszedł, ale drugi miał już świetny. Podobnie ja Stoch pierwszy bardzo dobry, drugi natomiast był zaledwie porządny, a to za mało żeby wskoczyć na pozycje medalowe.