Strona 1 z 3

[opinie] Need for Speed: Carbon

: 11 lis 2006, 22:31
autor: Piki
Co sądzicie o tej grze i dlaczego?

Moim zdaniem gierka średnia:
Znakomicie zrobiony tuning: dla leniwych gotowe spoilery, maski, dachowe wloty powietrza itp, a dla ambitnych bardzo dokładna możliwość modyfikacji wyżej wymienionych części.
Grafika stoi na dość wysokim poziomie chociaż mogło być lepiej.
Gra nie ma prawa się znudzić, bo całą karierę można ukończyć w kilka godzin...
Wróciły drift'y. Dla mnie to duży plus, chociaż też są trochę niedopracowane.
Nie ma już wyścigów drag, a szkoda, bo były lubiane.
Muzyka to kompletny niewypał! Nawet w Mario była lepsza muza...

Podsumowując: gra warta spróbowania, ale i tak chowa się chociażby do mojego kochanego Underground'a 2.

Pozdrawiam! ;)

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 11 lis 2006, 23:00
autor: Ramiro Cruz
Ja powiem że zawiedziony nie jestem bo niczego wielkiego nie oczekiwałem.
Tuning jest dość rozbudowany ale nie jest w 100% wykorzystany.
Grafika jest lepsza to samo fizyka choć czasami wydaje się przesadzona(Stół 31 sek. mi się kręcił w kółko na jednym z rogów). Grywalnosć jak zwykle po kilku(nastu) wyścigach leży i kwiczy. Wrócił DRIFT i to jest wg. mnie głóny powód dla którego siedziałem do 7x % przy tej grze. Dla mnie i tak najlepszym NFS'em pozostanie Porshe.
Oceniłbym tak na 7+/10.

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 11 lis 2006, 23:10
autor: jakub1991
Dla mnie gra jest nawet nawet. Nie spodziewałem się wielkich bajerów i może dlatego mi sie nawet spodobało. W tuningu brakuje mi kilku rzeczy (np.neonów) ale ogólnie gra spoko. Muscle cary są jak dla mnie największym plusem tej gry, a TEAM nie jest zbyt dobrze wykorzystane, miejmy nadzieje że w kolejnej części drużyna będzie jakoś lepiej funkcjonować

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 12 lis 2006, 00:25
autor: MajorQ
Rozczarowanie roku :!:

Zacznijmy od dobrych rzeczy, tryb seria prób jest jeszcze możliwy, opcja z pomocnikami jest dobra no i fur jest więcej. I chyba z dobrych rzeczy to tyle. Teraz co mnie rozczarowało.
1.Grafika jest chyba niewiele lepsza niż ta z Underground 2, już mogli zrobić ten sztucznie mokry asfalt by jakoś wyglądało.
2.Muzyka, któej prawie w ogóle nie słychać a jak już słychąc to sa to denne kawałki, opróćz niezłego motywu podczas pościgów policyjnych, żeby nie było zywcem wziętego z Most wanted.
3. Złe zbalansowanie poziomu trudności. Tak do 50% gry jest tak nudni łatwo a jak już dojedziemy do czwartego miasta to dosłownie szlag mnie zaczynał trafiać jak to oglądałem, takiego przeskoku poziomu trudności to chyba nawet nie odczułem w PES gdy po raz pierwszy przełaczyłem sobie z drugiej gwaizdki na trzecią.
4. Osiągi niektóych samochodów. Shleby na full tuningu przegrywa na prostym odcinku z Viperem na standardowych ustawieniach. Pytanie, czy Viper jest tak podkręcony, Shelby takie słabe czy twórcy tacy tępi ?
5. Pojedynki z bossami. Niby fajny bajer ale pierwszych trzech da się wygrać w pół minuty wyprzedzająch ich w kanionie. Wyścig na mieście jest banalny. A no i jeszcze te reagowanie śmiechem na nasz błedy, mam nad Kenjim 14 sekund przewagi na mieście i otarłem się o bandę a ten patrząc w lusterko widzi co zrobiłem.... Ciekawe :]
6. Pojedynek z ostatnim bossem w kanionie doprowadzi do furii chyba nawet najspokojniejsze osoby. Ja rozumiem że na końcu gry musi być NIECO trudniej ale no bez przesady. Większośc moich znajomych powatrzała ten wyścig ok. 2 godziny, rekordzista jechał prawie 3,5 h. Nawet jeśli wyrobimy sobię dużą przewagę w pierwszym wyścigu (minimum 130 tys., chociaż żeby marzyć o zwycięstwie już 105 tys. wystarczy) to i tak on odrobia wszystko w niesamowicie idealny sposób, nie zwalnia na prawie żadnym zakręcie itp. Jedna wielka masakra, z której nawet zwycięzca wyjdzie okaleczony.
7. Drifty miały być ponoć jedną z najciekawszych atrakcji tej gry a jest ich tu jak na lekarstwo, dodatkowo wystarczy ustawić sobie w opcjach opon "poślizg" i praktycznie wygrana w kieszeni. Banał.
8. Fizyka jazdy dalej jest kulejąca, choć już tyle się o tym mówiło to twócy dalej nie słuchaj. A Aston Martin to chyba najlepiej skręca na ścianach i bandach, bo na klawaiturze to mi jazda nim średnio wychodziła :P
9. Krótkośc gry. Jeżeli mysłeliscie że 15 godzin przy Most Wanted to było mało to tu dopiero się rozczarujecie. 7 godzin zajęło mi przejście gry autami klasy Muscle, z czego 1,5 godziny męczyłem ostatniego bossa. Kpina dosłownie. Twórcy widać pomyśleli że każdy wybierze na początek Muscle, zobaczą że w czwartym mieście dostaje się baty od tuningowanych to potem tymi będa jechąc itd. i że każdy przejdzie grę 3 razy.
10. Ogólne przereklamowanie gry i zadzieranie przez EA nosa do góry, niesłuchanie uwag receznentów i ogólne to mają graczy głęboko w dup*** bo i tak maniacy Undergroundów gierę kupią i będa się prześcigać w pomysłach któy to miał grę na ile miesięcy przed premierą, przyznam że dobijało mnie to jak w szkole, prawie dorośli ludzi rzucali teksty w stylu : "ja juz ściągam Carbona z amerykańskich serwerów i pogram sobie 2 miesiące przed premierą".

A więc skrót dla tych co im się nie chciało czytać : Zawiodłem się (cenzura) na EA bo liczyłem że w końcu coś się tu zmieni na lepsze a wyszła wielka klapa. Jak tak ma wyglądać przyszłość NFSów to bedą sie nadawać tylko do podcierania wiadomo czego i to też nie za bardzo bo jeszcze pęknie w trakcie :/ Moja ocena dla Carbona to tak 5/10, przy maksywalnej listości 6-/10. Zawsze to lepsze niż Maluch Racer. Niewiele lepsze, ale lepsze.

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 12 lis 2006, 00:27
autor: welll1
Ja jestem zadowolony z tej gry i to nawet bardzo. Grafika spoko fizyka też. No i w końcu wrócił klimat z Undergrundów co mi sie najbardziej podoba. Co do teamu to co sie czepiacie??!! Mi sie własnie podoba ja zawsze jezdziłem z Nevilem i koles jak na mnie pomagał bardzo dużo. Czasem nawet on wygrywał zamiast mnie :) No i udawało mu się często zrobic zamieszanie i opóźnić innych kolesi. Jak na mnie gra bardzo przyjemna. Szkoda tylko że kariera jest taka krótka. A no i najwiekszy plus w porównaniu do MW nie ma kamieni milowych !!!!! Przynajmniej nie sa przymusowe (bo jakies nagrody za zabawe z policja dostajemy). Ogółem trzeba przedstawić to sobie szczerze co by nie było bez NFS nie ma pożądnych samochodówek. I nikt mi nie wmówi że jakis tam Colin czy Toca mają szanse z NFS. Bez tego PC nie ma samochodów, niestety i taka jest prawda.

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 12 lis 2006, 00:34
autor: MajorQ
welll1 pisze: I nikt mi nie wmówi że jakis tam Colin czy Toca mają szanse z NFS. Bez tego PC nie ma samochodów, niestety i taka jest prawda.
Wmówić, Ci nie wmówię, ale dla mnie TOCA, Colin i Xpand Rally są o niebo lepsze od Carbona. One mają to coś, co NFS:C traci bardzo szybko : grywalność.

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 12 lis 2006, 09:07
autor: 88bonzo
po pierwsze to od kiedy porównuje się arcadówkę z symulatorami :wstyd: to tak jakby przyrównać sapera do Quake`a :zdziwko: Dla mnie giera jest kiepściutka, gram w nią jak już totalnie nie mam co robić. Dla mnie w miarę grywalna seria skończyła się na U2 a anjlepszą częscią jaka wyszła jest porshe2000 a po niej HP2 :) W każdej nowej części NFS`a coś oddają jednocześnie ujmując :/ Moja ocena gry to 6/10 Nic nadzwyczajnego

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 12 lis 2006, 09:24
autor: roma
Gra jest ok szczególnie podoba mi się Drift fajny jest w Kanionie może sobie pomażyć o tokyo drift :P samochody są świetne,troche słabo że trzeba zdobywać terytorium a nie jak w MW ścigać się z czarnej listy minus tej gry to że jest na jeden dzień,mój kumpel przeszedł ją w 6 godzin.

Jak jest już temat o Carbon to napisze mój problem:Przed formatem robiłem go przed wczoraj śmigało wszystko ładnie na full detalach a teraz tnie mi się na średnim instalowałem stery do grafy oraz Direct 9.c mój komp to procek 2000(1,6)ram 768 radeon 9600 pro 128 mb i co odziwo przed formatem grałem na full

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 12 lis 2006, 11:45
autor: Siwy871
Ja sie zgadam z MajorQ tez troszeczke sie rozczarowalem :/ no ale powiem ze gierka lepiej mi sie podoba niz MW, nie ma jak ten wieczorny klimat wyscigow ulicznych w ktorych (nie zawsze) uczestniczy policja :), no ale EA moglo bardziej sie postarac moja ocena od 1 do 10 to 8 a jak mial bym oceniac MW dla bym 6. Ale i tak kroluje NFS U 2 ! :super:

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 13 lis 2006, 19:25
autor: MasterOfStreet
Ja mam nowego NFS od niedawna, na razie gra mnie nie rozczarowuje ale to co mnie bije w oczy to źle zachowana fizyka, i brak dragów. Grafika stoi na dość wysokim poziomie, ale to jeszcze nie to co GOTHIC 3 :) wielkim + natomiast jest powrót do driftu, natomiast tuning jest w 85% tym czego się spodziewałem. Szkoda tylko że grę można przejść w 4h, co zrobił mój kolega, no ale można to zrobić na trzy razy :D bo trzema typami samochodów. :ok:

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 13 lis 2006, 21:08
autor: MajorQ
MasterOfStreet pisze: Grafika stoi na dość wysokim poziomie, ale to jeszcze nie to co GOTHIC 3 :)
No jeśli grafika jak sprzed 2 lat stoi na dla ciebie na wysokim poziomie to nie mam pytań.

wielkim + natomiast jest powrót do driftu, natomiast tuning jest w 85% tym czego się spodziewałem.
Noooo a driftów to w czasie kariery mam takie mnóstwo że każdy kto przejdzie NFS:C jedyne co potem robi to drfituje. A tuning nie umywa się do tego z NFSU2. I nawet taki bajer jak zwiekszanie szerokości opon nie pomogą.
Szkoda tylko że grę można przejść w 4h, co zrobił mój kolega, no ale można to zrobić na trzy razy :D bo trzema typami samochodów. :ok:
Pytanie tlyko czy komus będzie chciało się jeszcze raz targać nerwy na coś takiego. NFS:C jest do du*y i nic tego niestety nie zmieni.

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 14 lis 2006, 13:51
autor: jakub1991
Jeszcze się troche wtrące, DRIFT miał być jakąś super ewolucją, a <font color=red><b>po prostu</b></font> jest syfny. Muzyki nie słychać. A grafa jest OK jak dla mnie (może dlatego że wcześniej miałem FX5200 i nawer w NFSU2 nie mogłem popykać na max, to teraz te błyski i wszystko jest dla mnie fajne) A DRAGI mają wrócić za rok, może NFS MW2 ??

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 14 lis 2006, 16:13
autor: adammoz
Jak tak czytam te niektore wypowiedzi to porostu musialem to napisac.

Co wy ludzie widzicie w tej grze??? Przeciez ona nie ma zupelnie nic wspolego z jazda samochodem! Juz nie chodzi mi o jakikolwiek realizm ale daje przyklad: pedze prawie 300 km/h zjezdzam na trawe i nic! Samochod dalej jedzie jak przyklejony, czy to wogole ma cos wspolnego z rzeczywistoscia? To juz maluch racer jest pod tym wzgledem lepszy. Moja ulubiona sytuacja w tej grze to wypadek, grzeje 250 na godzine, uderzam w sciane, samochod elegancko sie odbija i jade dalej. Najgorsza sprawa to jak to niektorzy nazywaja tunning, ten z gry w zaden sposob nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia. Bo coz z tego ze nasz samochod obkleimy tymi ogromnymi zderzakami skoro to nic nie daje? Czy to nas w jakikolwiek sposob przyspiesza, chyba raczej zwalnia, bo to co niektorzy w tej grze nazywaja spojlerami to po prostu zal... widzieliscie profesjonalny tunning,? Bo jesli podoba wam sie ten z carbona to wsploczuje.... Samochody prowadza sie prawie tak samo, nie czuc roznicy czy auto ma naped na przod czy 4x4. Podsumowujac. wszystkie NFS'y od undergrounda w gore sa tragiczne, zalecam je tylko i wylacznie dzieciom neo, ktore na widok ospojlerowanego opla calibry powiedza "patrz jaka super extra mega hiper wypasiona fura!"

Ostatni dobry nfs to porsche 2000 wszystkie nowsze to shit, seria nfs padla ofiara komercji w najgorszym wydaniu, bo EA widzi ze masa osob kupuje ich gry i wogole nie dbaja o ich jakosc.

Prawdziwym fanom samochodwek polecam gran turismo, a na pc znakomita serie toca, flatouta, gtr'a czy juz nawet juiceda - jest lepszy od nfs.



P.S. - chyba sie domyslacie na jaka ocene zasluguje ta gra?

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 14 lis 2006, 16:26
autor: Ramiro Cruz
adammoz pisze:(...)
W sumie to powiedziałeś to co myśle. Choć nie zmainia faktu że gra przez pierwsze 30 minut jest nawet fajna a że już po połowie sieniecche w nią grać ;/

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 15 lis 2006, 00:22
autor: matimdc
Jak dla mnie gra nudna i krotka co tu wiecej pisac nic sie w niej nie dziejej malo tras i przechodzisz ja w 2 dni gora co za beton MW bylo lepsze o 100 razy a Carbon jest beznadziejny tylko fajnie ze masz tego pomocnika i tyle

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 21 lis 2006, 09:34
autor: boss7600
Gra jest super tyle że mie jest długa ale dzięki temu się tak nie nudzi jak nfs mw

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 21 lis 2006, 16:22
autor: Kulfon
Gra jest taka se ale z roku na rok coraz gorszy ten NFS, EA zdobyło klientów we wcześniejszy latach więc każdy gra z dobrą nadzieją żę bedzie fajna gierka. :/ Zgadzam się z MajorQ i innymi podobnymi wypowiedziami gra całkiem niedopracowana :!:

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 25 lis 2006, 10:12
autor: jakub1991
Nie wiem czemu wam te ostatnie wyścigi (z Dariusem i tymi bossami) sprawiły tyle kłopotu, ja dariusa w kanionie pokonałem za 3 razem, a wcześnmiejsze 3 wyścigi za pierwszym

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 25 lis 2006, 17:02
autor: Maciek
welll1 pisze:NFS nie ma pożądnych samochodówek na PC
Owszem są ale ciebie chyba oslepił fluorescencyjny wosk na asfalcie i samochodach w Carbonie. Nie będę wymieniał bo pooprzednicy juz wymienili najlepsze tytuły.

adammoz, słusznie zauważyłeś odnośnie realizmu, a raczej jego braku. NFS po Porschaku który zachaczał o symulacje (nią był?) jest tylko zwykłą zręcznościówką. W Carbonie i Undergroundach: 200km/h skręcasz i jedziesz dalej (w rzeczywistości :Twój samochód idzie na złom a Ty jesteś plackiem w trumnie)
Ostatni dobry nfs to porsche 2000 wszystkie nowsze to shit, seria nfs padla ofiara komercji w najgorszym wydaniu, bo EA widzi ze masa osob kupuje ich gry i wogole nie dbaja o ich jakosc.
Dokładnie! Spoczeli na laurach! I tak dzieci ślinią się na słowo NOWY NFS i chcą i będą go mieli.

NFS po Porsche stracił swój urok i grywalność. Teraz włączyłem Carbona zagrałem i wyłączyłem, bo nadal nie ma np. widoku zza kierownicy. Jak w MW mogli nie dac trybu split screen doskonale znanego w NFS4?
adammoz pisze:gtr
GTR - jak narazie najbardziej realistyczna jazda samochodem na PC!
Kulfon pisze:EA zdobyło klientów
Tu nie chodzi o starych klientów. Ale o marke NFS i jej obecną popularność dzięki takim produkcją jak Porsche czy Road Challenge (NFS4) Jaką znasz samochodówkę na PC zapytasz się 13 latka, a otrzymasz odpowiedź NFS. Niestety ze starych dobrych NFSów została tylko nazwa Need for Speed.

NFS stracił klimat wraz z serią Underground którą dzieci się tak zachwycają, a IMHO nie grali w żadną wcześniejsze wydanie NFSa.

Moje zdanie potwierdza taka wypowiedź znaleziona gdzieś w komentarzach na innym forum:
Mam wszystkie częsci NFS od Undrgroundów i uważam że NFS jest zajebisty
Jest za młody żeby grać we wczesniejsze wersje NFSów...

Co przyciąga dzieci do Undergroundów? Sztuczny połysk lakieru i asfaltu? Bo realizmu jazdy tu nie uświadczysz...

NFS HP2 - to kompletne dno NFSów. Studio developerskie tego wydania zostało zwolnione tuż po premierze! :D

Powiedźcie mi dlaczego w Carbonie w nocy świecą się samochody jak żarówki ? Na szczęście zmniejszając poziom grafiki przestały...

Tryb "DRÓFT" w Carbonie - kompletny niewypał. Przecież tam nawet nie trzeba kontrować kierownicą! Ale boczne poślizgi zachywcą niejednego dzieciaka...

Carbonowi:
W skali 1-6, daje 3
W skali od 1-10 daje 5
Podsumowanie: Nudzi mnie tak samo jak każdy NFS nastawiony wyłącznie na tunning

Re: [opinie] Need for Speed: Carbon

: 25 lis 2006, 17:23
autor: grzecho
dokladnie jedyna udana wersja o tuningu to nfsu...cala reszta to tylko powtorki marnej jakosci :/.po co poprawiac cos co jest ok(czyt nfsu)... a oni z kadym rokiem beda robic nowa gre o tuningu zamiasto kontynowac najlepsza moim zdaniem gre nfs 5.mogli by naprzyklad zrobic nfs fiat unleashed albo cos w ten desen.i nawet nie musieliby poprawiac grafiki tylko zrobic gre na engine od nfs5.bo po co.na co komu grafika skoro gra wciaga na dlugie godziny a nie tak jak carbon ktorego mozna przejsc w 6 godzin i w ktorym na dodatku auta wygladaja jak klocek w kondomie...wszystkie nfs od nfsu(nie liczac jego) to niewypaly totalne robione na odwal sie.